Uwielbiam weekendy, ale nie tylko dlatego, że można odpocząć, ale przede wszystkim że mogę pogotować dania, które na co dzień są pracochłonne. Takie między innymi są pierogi – łatwe w przygotowaniu, ale pochłaniają w kuchni. Latem nie może zabraknąć tych z jagodami.
Ciasto:
1 kg mąki
ok.50 ml oleju
300 ml wrzątku
Farsz:
ok.70 dag jagód
3 łyżeczki cukru trzcinowego
1 łyżka soku z cytryny
1/4 łyżeczki cynamonu
Wszystkie składniki farszu mieszamy.
Ciasto:
- Mąkę przesiewamy na blat lub stolnicę. Dodajemy olej i stopniowo wrzątek „krojąc” ciasto nożem. Kiedy składniki zaczną się łączyć, odkładamy nóż i zagniatamy ciasto do momentu jak ciasto będzie gładkie i elastyczne.
- W razie potrzeby regulujemy ciasto mąką, olejem lub wrzątkiem. Ale trzeba być cierpliwym za nim składniki się ładnie połączą
- Jak ciasto będzie gotowe, odkładamy je na minimum 20-30 minut, aby odpoczęło.
- Później już tylko przyjemna zabawa ciasto rozwałkowujemy dość cienko ( dzięki dodatku oleju ciasto jest mega elastyczne i będzie ładnie pracować), wykrajamy kółka i nakładamy farsz na jego środek, następnie zagniatamy pierożka.
- Pierogi gotujemy w osolonej wodzie do czasu wypłynięcia pierogów na wierzch.
- Do wody można dodać odrobinę oleju, wtedy pierogi na pewno się nie skleją.
- Gotowe wykładamy na talerz i odsączamy.
Ja podaje z jogurtem i borówkami. Smacznego 🙂