Gdyby ktoś rok temu powiedział, że z tak ogromną przyjemnością będę sadzić i doglądać zioła, warzywa czy kwiatki na własnym balkonie, to z pewnością bym nie uwierzyła 😉 Myślę, że w połowie sezonu śmiało mogę powiedzieć, że jest to moja kolejna pasja, a apetyt rośnie
w miarę jedzenia, więc w przyszłości chciałbym znacznie powiększyć swoją uprawę roślin, ale najpierw jeszcze sporo edukacji przede mną. Choć z drugiej strony po kilku miesiącach nauki głównie na błędach oraz konsultacjach z przemiłymi Pani sprzedającymi sadzonki, dochodzę do wniosku, że z roślinami jest jak z dziećmi….. 😉 Są ogólnie przyjęte reguły, jednak każda roślina jest inna, w innym położeniu, nasłonecznieniu i trzeba podejść do niej indywidualnie, a przede wszystkim z sercem. Dlatego może jeszcze „zielona”, ale zakochana w swoich roślinkach, polecam wszystkim rozpocząć tą piękną przygodę.



Ten post ma 6 komentarzy
Super strona, chciałem tylko tyle napisać;) Napisałem, ponieważ patrzę w jaki sposób zaprojektowałaś tą stronę i jest to kawał dobrej roboty
Dziękuje 🙂 cieszę się, że widać efekt mojej pracy.
Krytykuj przyjaciela w cztery oczy, a chwal zawsze przy swiadkach i podwladnych. Leonardo da Vinci & Tm.
🙂
Pouczająca lektura! Doceniam szczegółowość i dokładność. Szkoda tylko, że niektóre fragmenty są zbyt techniczne dla laików. Mimo to, świetne źródło wiedzy!
Dziękuje 🙂